wtorek, 27 marca 2012

Podział terytoriów. Równy ? Właśnie - .....ówno prawda.

Fragment artykułu ze stony Zwierciadło.pl
Cały artykuł znajdziecie tutaj : http://zwierciadlo.pl/2012/psychologia/zrozumiec-siebie/odkrycie-prawdziwej-natury-artykul-kasi-wezowski



"(...) Zdefiniowanie ról kobiecej i męskiej
Zakochanie jest bardzo ważnym momentem, kiedy otwieramy się na drugą osobę. W pierwszym okresie zakochania może wręcz dojść do fuzji dwóch osobowości i już nie wiadomo, kto jest kim. Całe życie koncentruje się wtedy na naszym partnerze. Po pewnym czasie kokon, który zakochani sobie razem stworzyli staje się jednak za ciasny. To jest moment, kiedy kochankowie potrzebują na nowo zdefiniować granice chroniące ich tożsamość przez całkowity zagarnięciem przez drugą osobę oraz na zdefiniowanie kobiecej i męskiej roli w związku.
Połączenie
Jeżeli podejmiemy decyzję, że chcemy z kimś być na stałe, wtedy trzeba zrobić w naszym życiu przestrzeń na zmiany. Bycie z drugim człowiekiem wymaga wypracowania sobie nowych zasad, które odpowiadają obojgu. Związek jest jakby połączeniem dwóch ogrodów, dwóch całości, które do tej pory istniały oddzielnie. Nie będzie wtedy rozwiązaniem zdeptać partnerowi pokrzywy, żeby zasadzić poziomki. Jeżeli właśnie pokrzywy stanowiły część jego ogrodu, to trzeba je również przyjąć i zaakceptować, a powoli zaczną same zmieniać swoją postać i przeobrażać się w piękne kwiaty pod dotykiem partnera. Wspólny ogród wymaga dużo opieki i czułości z obu stron. Staje się on też zależny od wspólnego codziennego podlewania. W związku również ważne jest, żeby umieć być zarówno silnym i słabym, opierać się i być oparciem. Tworzenie rodziny polega na wzajemnej współzależności."

No i nic dodać nic ująć , nie można dać  "zagrabić" całego terytorium, całego "ogrodu".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz