Fragment książki ANN BRENNAN ( pracownik NASA ) " DŁONIE PEŁNE ŚWIATŁA " - naukowa rozprawa na temat aury człowieka i nie tylko - każdy powinien przeczytać tą książkę-
zawiera odpowiedzi na pytania , których jeszcze nie zadałeś(aś)
zawiera odpowiedzi na pytania , których jeszcze nie zadałeś(aś)
Ćwiczenie: Postrzeganie Powszechnych Pól Energii życiowej
Najprostszym sposobem zaobserwowania
Powszechnego Pola Energii jest położenie się na plecach na łące w ciepły
słoneczny dzień i wpatrywanie się w błękit nieba. Po jakimś czasie zaczniesz
dostrzegać maleńkie kuleczki orgonu wirujące na tle nieba. Wyglądają one jak
maleńkie białe kuleczki, czasem z czarną plamką, pojawiające się na sekundę lub
dwie, zostawiające ledwie widoczny ślad i znikające ponownie. Jeśli będziesz
kontynuować obserwację i poszerzać zakres widzenia, spostrzeżesz, że całe pole
pulsuje w zsynchronizowanym rytmie. W słoneczny dzień te maleńkie kuleczki
energii są jasne i poruszają się szybko. W dni pochmurne są bardziej
przezroczyste, poruszają się wolniej i jest ich mniej. W zanieczyszczonym
mieście jest ich jeszcze mniej, są ciemne i poruszają się bardzo wolno. Są
niedoladowane. Najbardziej liczne i najjaśniej naładowane energią cząsteczki
zaobserwowałam w Alpach Szwajcarskich, gdzie często świeci słońce, a śnieg
przykrywa wszystko grubą pierzyną. Najwyraźniej słońce ładuje cząsteczki pola.
Teraz przenieś wzrok na czubki drzew widoczne
na tle nieba. Możesz ujrzeć wokół nich zieloną mgłę. Co ciekawe, możesz również
zauważyć, że w tej mgle nie ma poprzednich kuleczek energii. Ale jeśli
przyjrzysz się uważniej, spostrzeżesz kuleczki na krawędzi zielonej mgły,
zmieniające swój zygzakowaty ruch, wpływające w aurę drzewa i znikające w
niej. Najwyraźniej aura drzewa pochłania kuleczki energii. Zieleń wokół drzewa
pojawia się w okresie ulistniania, na wiosnę i w lecie. Wczesną wiosną aura
większości drzew ma różowo-czerwonawy odcień, przypominający barwę czerwonych
pąków. Jeśli przyjrzysz się uważniej roślinie domowej, zaobserwujesz podobne
zjawisko. Postaw roślinę pod mocną lampą na ciemnym tle. Możesz ujrzeć
błękitnozielone linie biegnące wzdłuż liści w kierunku wzrostu. Rozjaśniają się
one nagle; potem kolor powoli blaknie, po to tylko by zajaśnieć ponownie, być
może po przeciwległej stronie rośliny. Te linie będą reagować na twoją rękę
albo kawałek kryształu, kiedy przybliżysz je do aury rośliny. Kiedy odsuniesz
kryształ od rośliny, okaże się, że aura rośliny i aura kryształu rozciągają
się, by zachować kontakt. Ciągną się jak cukierki toffi (patrz rys. 6-1).
Próbowałam kiedyś zaobserwować efekt uciętego
liścia, o którym tak często mówi się w fotografii kirlianowskiej. Polega on na
tym, że zdjęcie wykonane metodami kirlianowskimi pokazuje cały liść, mimo iż
przed chwilą odcięto jego kawałek. Zaobserwowałam aurę liścia. Była zwyczajnie
jasnoniebieska. Kiedy odcięłam kawałek liścia, aura całości zmieniła kolor na
krwawoka-sztanowaty. Odsunęłam się i przeprosiłam roślinę. Gdy niebieski kolor
powrócił po minucie czy dwóch, pojawiły się ślady brakującego kawałka, ale nie
tak wyraźne jak te, które widać na fotografiach kirlianowskich (zobacz rys.
6-2).
Obiekty nieożywione również mają aurę. Większość przedmiotów osobistych
naładowuje się energią właściciela i potem emanuje tą energią. Kamienie szlachetne
i kryształy posiadają ciekawe aury o wielowarstwowych i skomplikowanych
wzorach. Można używać ich do uzdrawiania. Na przykład ametyst ma złotą aurę, ze
złotymi promieniami rozchodzącymi się z jego naturalnie rzeźbionych krawędzi.Ćwiczenie: Postrzeganie aury człowieka
Najprostszym sposobem na to, by zacząć wyczuwać
P.E.Cz., są następujące ćwiczenia. Jeśli jest was kilka osób, stańcie w kręgu i
złapcie się za ręce. Pozwólcie energii waszego pola aurycznego krążyć dookoła.
Wyczujcie jej pulsujący przepływ. W którą stronę się porusza? Zapytaj o to
swojego sąsiada. Czy wasze odczucia są zgodne?
Teraz, bez zmieniania czegokolwiek albo
poruszania rękami, zastopujcie przepływ energii. Utrzymajcie ją w stanie
spoczynku przez jakiś czas (wszyscy naraz), a potem ponownie puśćcie ją w ruch.
Spróbujcie jeszcze raz. Czy wyczuwacie różnicę? Co wolicie bardziej? Zrób teraz
to samo z partnerem. Usiądźcie naprzeciw siebie dotykając się dłońmi. Pozwólcie
energii płynąć w naturalny sposób. W którą stronę się porusza? Wyślij energię
przez swoją lewą dłoń; potem pozwól jej wpłynąć przez prawą. Odwróć kierunek.
Teraz zatrzymaj przepływ. Następnie spróbuj wypchnąć ją przez obie dłonie jednocześnie.
Teraz wciągnij ją przez obie dłonie. Pchanie, wciąganie i zatrzymywanie to trzy
podstawowe sposoby manipulowania energią używane w uzdrawianiu. Naucz się ich.
Teraz opuść dłonie i poruszając rękami zbliżaj
je i oddalaj od siebie, przez cały czas starając się zachować między nimi
odległość pięciu do dziesięciu centymetrów. Zbuduj coś pomiędzy swoimi dłońmi.
Czujesz to? Jakie to wrażenie? Teraz oddal dłonie od siebie trochę bardziej, na
jakieś piętnaście do dwudziestu centymetrów. Powoli przybliżaj je do siebie, aż
poczujesz przeciwstawne ciśnienie, którego opór musisz pokonać lekkim
naciskiem. Złączyłeś teraz krawędzie jednego ze swoich ciał energetycznych.
Jeśli twoje dłonie oddalone są od siebie o dwa i pół do trzech centymetrów, to
złączyły się krawędzie twojego ciała eterycznego (pierwsza warstwa aury). Jeśli
twoje dłonie dzieli siedem do dziesięciu centymetrów, to zetknęły się
zewnętrzne krawędzie ciała emocjonalnego (druga warstwa aury). Teraz bardzo
ostrożnie zbliżaj dłonie do siebie, aż poczujesz, jak zewnętrzna krawędź
twojego ciała emocjonalnego albo pola energii prawej dłoni dotyka skóry dłoni
lewej. Zbliż prawą dłoń o jakieś dwa centymetry do dłoni lewej. Poczuj szczypanie
na grzbiecie lewej dłoni, które następuje, kiedy dotyka jej krawędź twojego
pola energii. Pole energii twojej prawej dłoni przeszło prosto przez dłoń lewą!
Teraz oddal dłonie od siebie i zatrzymaj je w
odległości około osiemnastu centymetrów od siebie. Wyceluj palec wskazujący we
wnętrze lewej dłoni i zbliż go do niej na odległość jakichś dwóch centymetrów.
Zacznij kreślić nim koła. Czy czujesz łaskotanie? Jeśli tak, to gdzie?
W słabo oświetlonym pokoju unieś dłonie
równolegle do ciała i zbliż do siebie czubki palców. Trzymaj dłonie na
wysokości twarzy, jakieś pięćdziesiąt centymetrów przed nią. Upewnij się, że w
tle jest tylko zwykła biała ściana. Zrelaksuj wzrok i patrz spokojnie na
przestrzeń między czubkami palców, która powinna wynosić trzy do czterech
centymetrów. Nie patrz na źródła jaskrawego światła. Pozwól, by twój wzrok się
zrelaksował. Co widzisz? Zbliż palce do siebie, a potem oddal je. Co dzieje się
w przestrzeni pomiędzy palcami? Co widzisz wokół dłoni? Powoli unoś jedną dłoń
i opuszczaj drugą, tak by poszczególne palce celowały w siebie kolejno. Co się
dzieje? Około 95 procent ludzi wykonujących to ćwiczenie coś widzi. Wszyscy coś
czują. Odpowiedzi na powyższe pytania przyniesie dalsza część tego rozdziału.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz